Wybory

Odnośnie do Księdza analizy dotyczącej PJJ, osoby Pana Rafała [rozważanie na kanwie wiersza J. Słowackiego], pozostaję w [ludzkiej] rozterce. Obawa dotyczy kalkulacji [ludzkiej oczywiście] wyniku wyborów: czy głos oddany na PJJ nie „rozpłynie się” i straci znaczenie w konfrontacji pomiędzy sondażowymi liderami owego wyścigu. Wydaje się [znów po ludzku sądząc], że albo wygrają obecnie rządzący albo opozycja. Czy to nie jest ponownie konieczność wyboru tzw.” mniejszego zła” by nie dopuścić ”zła większego”? Szczęść Boże

+JMJ
Przecież taką "rozterkę" przewidziałem i poruszyłem! Takie kalkulacje tym razem odłóżmy na bok i zaufajmy BOGU CUDÓW. Rozumiem, że roztropności nigdy za wiele, jednak tu RADZĘ ZARYZYKOWAĆ. W Niebie zapiszą to na plus na całą wieczność, a czysto ludzkie kalkulacje rozsypią się wraz z ziemią na jej końcu, nieprawdaż? Stary Testament warto czytać. Ileż to razy w sytuacji po ludzku beznadziejnej Bóg wzywał do zaufania Mu do końca, a miał pretensję tam, gdzie zaufania zabrakło???
Przecież modlimy się o cud dla Polski, więc tym bardziej Ufajmy !