ŚWIĘTY CHOLIM – ANIOŁ 23 LIPCA

    Święty Cholimie, świetlisty mocarzu ze złamanym mieczem Bożej sprawiedliwości!
W twoich oczach błyszczą łzy współczucia dla ludzi duchowo cierpiących, a przy tym niezrozumianych przez otoczenie i samotnych. Pomóż mi ich rozumieć i wspierać. Tę ich mękę ukrył Odkupiciel w swoim udręczonym sercu, gdy jako obarczony grzechami ludzkości, czuł się opuszczony przez Ojca w Ogrodzie Oliwnym i na Krzyżu.
    Ty znasz wartość ludzkich cierpień duchowych, większych niż fizyczne, które bywają i moim skarbem, bardziej wzniosłym niż udręki ciała, a przy tym nieznanym światu. Wspólnie unośmy go w dłoniach ku Niebu jako ofiarę, składaną Bogu za zbawienie bliźnich.
    Ty wiesz, jak bardzo Bóg Ojciec chciałby odłożyć na bok miecz swojej sprawiedliwości, a zastąpić ją swoim nieskończonym miłosierdziem. Twoja ufność w Jego litość jest tak wielka, a potęga tak straszliwa, że teraz, w czasie największego odstępstwa i zamętu, mógłbyś unieść w dłoniach całą ludzkość i rzucić ją w ramiona Ojca, by uniknęła należnej jej kary.
    Napełniaj i moje serce podobną ufnością, nadającą wartość mojej modlitwie wstawienniczej. Pomóż mi oprzeć się ufnie na Bogu w czasie bolesnego oczyszczenia ziemi ze zła, gdy wielu znajdzie się na krawędzi rozpaczy. Pomóż jednoczyć się z sercem Matki Najświętszej, przeszytym siedmioma mieczami boleści, i jak Ona – w duchu najczystszego, najświętszego i heroicznego posłuszeństwa – mówić Bogu zawsze swoje „TAK”. Amen.