Porady Duchowe

20 kwietnia 2025

MÓDLMY SIĘ O BOŻY CUD W POLSCE!

 

Ale nie dla Polski, bo nie jesteśmy go godni,
tylko dla pocieszenia naszej Królowej!

 

    Jak wszyscy słyszeliśmy, 13 grudnia ubiegłego roku zauważono płacz Matki Bożej w Jej wizerunku Jasnogórskim, zawieszonym w katedrze łódzkiej. Gdybyśmy Ją zapytali, dlaczego płacze nad nami i nad naszym losem, otrzymalibyśmy dużo wyraźnych i mocnych słów, płynących wprost z serca Królowej. Poziom moralny narodu, o którego obywatelach kiedyś mówiono: "Polonus unus defensor Mariae" ("Polak jedynym [prawdziwym] obrońcą Maryi") - jest wprost opłakany i - jak to właśnie widzimy - opłakiwany przez naszą Królową i Matkę!
    Nadchodzi za kilka tygodni chwila, by Ją pocieszyć, błagając Boga o powrót Rodaków na Jego drogę. Kto wie, czy chociaż w nikłym stopniu nie moglibyśmy - przez wybranie właściwego człowieka - stanąć jeszcze na czele narodów, odnajdujących drogę do swojego Boga i Króla? Wprawdzie sytuacja w roku 1939, kiedy to Pan Jezus tego od Polaków oczekiwał i o to prosił przez Rozalię Celakównę, jest zupełnie inna, jednak nawet najmniejsze dobro warte jest trudów, poświęceń i modlitw.
    Niech światło, łaska i moc Ducha Świętego spłyną na umysły i serca Polaków i otworzą je dla Boga i Jego świętej woli. Niech obeschną łzy naszej Królowej. Niech nasi Rodacy, otaczający Ją w Niebie, wspólnie z nami na ziemi zaśpiewają Bogu z głębi serca wdzięczne radosne ALLELUJA!!! ku zmartwychwstaniu Polski! Niech Was na to wydarzenie BŁOGOSŁAWI BÓG OJCIEC I SYN I DUCH ŚWIĘTY!