Porady Duchowe
Ksiądz Gerald Murray, prawnik kanoniczny z Nowego Jorku przestrzega przed tendencjami zmierzającymi do zmiany Katechizmu w kierunku akceptacji homoseksualizmu. Duchowny przewiduje że zbliżający się synod na temat synodalności przyniesie Kościołowi poważny kryzys.
Ksiądz Murray wypowiedział się w audycji The World Over Raumonda Arroyo na kanale YouTube stacji EWTN. W jego przekonaniu "należy stawić opór", jeśli nowy prefekt dykasterii ds. Nauki Wiary spełni swoje zapowiedzi odtyczące oceny sodomii przez Kościół.
Arybiskup Victor Manuel Fernandez w lipcowym wywiadzie dla lewicowego portalu Religion Digital powiedział o błogosławieniu związków jednopłciowych że "nie byłoby źle przemyśleć to ponownie, w świetle wszystkiego czego nauczył nas Franciszek" Mianowany już kardynałem hierarcha skrytykował zapisy dokumentu Kongresu Nauki Wiary z 2021 roku, potępiającego gorszącą praktykę. Padło tam m.in. stwierdzenie, że Bóg "nie błogosławi i nie może błogosławić grzechowi" - Wielu twierdzi, że nie ma to posmaku Franciszka w sposobie, w jaki jest napisany i w niektórych użytych wyrażeniach - powiedział na temat dokumentu abp Fernandez. Wprost przyznał że mógłby poprzeć "błogosławieństwa" osób tej samej płci, jeśli nie prowadzą one od zamieszania. Zaaprobował również używanie prezerwatyw.
Drugi obok ks. Murraya gość audycji EWTN, Robert Royal redaktor naczelny The Catholic Thing podkreślił, iż błogosławienie dewiacyjnych związków było by "jawną herezją i schizmą"
Wiemy z nauczania dogmatycznego i wiemy to, sięgając od Listu Św. Pawła do Rzymian oraz wielu innych elmentów naszej Tradycji i samej Biblii, że aktywność homoseksualna jest grzechem. To po prostu grzech - powiedział. - Błogosławienie związku, który sam w sobie jest grzeszny po prostu nie ma sensu - dodał, podkreślając iż wszelakie sugestie, że "być może pewnego dnia będzie można odwrócić to nauczenia, to po prostu nieprawda"
-Jeśli jednak tak się stanie, będziemy mieli do czynienia z jawną herezją i otwartą schizmą ze strony pasterza Kościoła - ostrzegał Royal. - Mam nadzieję że to zamieszanie z abp Fernandezem w Dykasterii Doktryny Wiary nie utrzyma się przez lata, ale bardzo obawiam się, iż właśnie do tego zmierzamy. - dodał.
Redaktor zwrócił uwagę na wypowiedź Juana Carlosa Cruza - aktywisty homoseksualnego i osobistego przyjaciela Franciszka - z niedawnej konferencji zorganizowanej przez heretyckiego jezuitę Jamesa Martina. Cruz stwierdził wówczas, że według słów papieża, miał on tak naprawdę nie podpisać wspomnianego tu dokumentu z 2021r., który Cruz przypisuje "fanatyzmowi" urzędników watykańskich.
Ksiądz Murray przewiduje, że chociaż katolickie nauczanie o nieuporządkowanej naturze homoseksualizmu jest niezmienne, to jednak kwestia ta będzie na porządku dziennym Synodu i spowoduje poważny kryzys.
-Doktyrna wiary, jak zauważył Bob, jest spójna i jasna: aktywność homoseksualna jest wewnętrznie nieuporządkowana, ponieważ prowadzi ludzi do działań, które same w sobie obrażają Boga, niezależnie od jakiejkolwiek intencjonalności część ludzi popełniających te grzechy - wskazał Ks. Murray. Zarzucił on abp Fernandezowi, iż "idzie na rękę" Martinowi, który twierdził, że język Kościoła na temat homoseksualizmu jest "okrutny" a Katechizm powinien zostać w tym zakresie zmieniony.
Jak przypomina portal :Life Site News, podobne opinie wyrażali wcześniej także m.in. kardynałowie Robert McElroy, Joseph Tobin i Blase Cupich oraz większość przedstawicieli niemieckiej hierarchii.
-Teraz, jeśli on [Fernandez] sygnalizuje, nam że istnieje jakiś ruch mający na celu zmianę języka Katechizmu, należy temu stanowczo się przeciwstawić, ponieważ takie sygnały będą tylko utwierdzać ludzi w grzechu. My zaś stworzymy wrażenie, że katolicka doktryna podlega zmianom. - ostrzegał Ks. Murray. - Doktryna katolicka nie podlega zmianom. Prawda jest prawdą - jest przekazana przez Boga, poświadczona w Piśmie Świętym, w prawie naturalnym, w stałym nauczaniu kościoła - zaznaczył.
Źródło: Life Site News